|
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
uniwersalne spoiwo, jak też [zródło] niepokoju, który wypędza [nas] z każdego usztywnienia. Właściwy przekaz rozumu, którego substancja tkwi w egzystencji, przebiega od istoty do istoty, to znaczy tak, że rzeczywistość empiryczna, świadomość w ogóle i duch tworzą niejako ciało, za pośrednictwem którego on się przejawia; nigdy nie występuje .poza nimi; wszystkie je wprawia w ruch i przeobraża. Rozum jest możliwą egzystencją, która myśląc ustawicznie kieruje się na to, co inne, na byt, którym 'sami nie jesteśmy na świat i transcendencję. To, czym one są, winno ukazać się nam pośrednio i dopiero w ten sposób stać się bytem dla nas, ale obdarzone tą istotnością, 'która rzeczywiście przyciąga egzystencję. Rozum uobecnia się w istnieniu empirycznym, w świadomości w ogóle, w duchu jako bezgraniczny pęd do przodu. Nie zadowala go największa rozległość: jako namiętne pragnienie wiedzy w [płaszczyznie] orientacji w świecie nie ma końca. Egzystencja, rozbijając się na swej transcendencji, rozjaśnia się dzięki niemu. Zmierza on w kierunku [uzyskania] w sobie samym przejrzystości całego bytu, aby doznać wstrząsu ze strony tego, co absolutnie nieprzejrzyste, który [to wstrząs] jako taki w rzeczywistości jest dostępny tylko rozumowi o największej jasności. Treść uobecnionego za pomocą rozumu tego, co inne, stanowi zarazem miarę dla głębi możliwej dzięki temu komunikacji i dla istoty człowieka, który dzięki temu przeobraża się, rozpościerając rangę swego człowie- czeństwa na nieprzebraną rozmaitość [form]. Należy starać się, by słowo ,,rozum" zachowało swój pełny sens. Nie wolno mu związać się z powrotem wy- łącznie z roztropnością (Versandigtceit), duchowością, koniecznością empiryczną. Wszakże nie da się wyrazić jego sensu ani w sposób bezpośredni, ani z niezmienną dokładnością, lecz ukazuje się on jedynie w ruchu filozoficznej logiki. Dopiero gdy w komunikacji dochodzi do niewątpliwego uobecnienia tego, co w istocie rozumu (Yernunjtursprung) nie 'podlega obiektywizacji, tego, co nie daje się bezpośrednio użyć jako argument, wówczas komunikacja nabiera zródłowego i nieograniczonego charakteru; jest samym prawdziwym byciem, totalną wolą komunikacji. Podczas gdy zazwyczaj człowiek występuje jako ten, kto pozornie jest sobą, a ponadto komunikuje siebie, a więc także w tych trzech rodzajach wszechogarniającego ponownie dystansuje się od komunikowanej treści, to jako rozum i egzystencja człowiek jest rzeczywiście sobą samym tu to samo znaczy być i być w komunikacji. To, że człowiek zawsze jeszcze zachowuje rezerwę', niejako wznosi się ponad to, co wie, co czyni, czym jest, napotyka gdzieś na swe granice, jeśli nie jest on niczym lub jeśli nie jest tylko formalnym, pustym' punktem y 28 y owego unoszenia się (Schweben). Granica ta iluzją. Poznaje rodzaje porządku i przyswaja je sobie, ale swą świadomość utrzymuje w otwartości na granice każdego porządku, a tym samym także na ten ostateczny, jedynie prawdziwy, nie dający się z góry przewidzieć punkt ciszy (Ruke). Filozofia jest naukowa w sensie [przestrzegania] racjonalnej dyscypliny w sposobie przekazywania, ale nie w sensie uznawania bezwarunkowej historycznej prawdy za powszechnie ważną i względną naukową prawdziwość. Właśnie sama ta filozofia jest w stanie zachować, pojąć i ożywić prawdziwie naukowy sposób myślenia i przez to sprawić, że nie rozpala jej nienaukowość intelektualnych igraszek, zabsolutyzowane poznanie naukowe i zwodnicza pseudofilozofia. Dzięki egzystencjalnie ugruntowanemu intelektowi, przezwycięża ona w istocie jałowy intelektualizm. Od tego, kto jej nasłuchuje, filozofia ta domaga się wychodzącego jej naprzeciw osobowego bytu, którego ona sama nie może dać (to mógłby tylko Bóg), lecz może jedynie obudzić. Do niej należy ludzkie myślenie, które ona tylko
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkwiatpolny.htw.pl
|
|
Cytat |
Dobre pomysły nie mają przeszłości, mają tylko przyszłość. Robert Mallet De minimis - o najmniejszych rzeczach. Dobroć jest ważniejsza niż mądrość, a uznanie tej prawdy to pierwszy krok do mądrości. Theodore Isaac Rubin Dobro to tylko to, co szlachetne, zło to tylko to, co haniebne. Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką; jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga. Antoni Kępiński (1918-1972)
|
|