|
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
stwa. W sprawach nadprzyrodzonych tak siÄ™ nie dzieje. Lekarstwo zawsze jest blisko to Chry- stus obecny w NajÅ›wiÄ™tszej Eucharystii, który daje nam także swojÄ… Å‚askÄ™ w pozostaÅ‚ych sakramentach, które ustanowiÅ‚ (TC, 160, 2). JeÅ›li czujecie zniechÄ™cenie, doÅ›wiadczajÄ…c może w sposób szczególnie żywy wÅ‚asnej maÅ‚oÅ›ci, to pora oddać siÄ™ caÅ‚kowicie, z ulegÅ‚oÅ›- ciÄ…, w rÄ™ce Boga. OpowiadajÄ…, że pewnego dnia na spotkanie Aleksandra Wielkiego wyszedÅ‚ jakiÅ› żebrak, proszÄ…c go o jaÅ‚mużnÄ™. Aleksan- der zatrzymaÅ‚ siÄ™ i rozkazaÅ‚, aby uczyniono go zarzÄ…dcÄ… piÄ™ciu miast. Biedak, zmieszany i oszoÅ‚omiony, zawoÅ‚aÅ‚: Ja nie prosiÅ‚em o ty- le! . A Aleksander odpowiedziaÅ‚: Ty prosiÅ‚eÅ› wedÅ‚ug tego, kim jesteÅ›; ja ci dajÄ™ wedÅ‚ug tego, kim ja jestem . (...) Zmartwychwstanie i WniebowstÄ…pienie 155 Uznajmy swoje choroby, ale wierzmy w moc Bożą. Optymizm, radość, mocne przekonanie, że Pan chce siÄ™ nami posÅ‚użyć, powinny cecho- wać życie chrzeÅ›cijaÅ„skie (TC, 160, 5 7). Czy nie zwróciliÅ›cie uwagi, z jakÄ… pieczoÅ‚o- witoÅ›ciÄ… w domach rodzinnych przechowuje siÄ™ jakieÅ› wartoÅ›ciowe a kruche przedmioty deko- racyjne na przykÅ‚ad, porcelanowy wazon żeby siÄ™ nie stÅ‚ukÅ‚y? Aż pewnego dnia dziecko podczas zabawy strÄ…ci je na podÅ‚ogÄ™ i cenna pamiÄ…tka rozbije siÄ™ na kawaÅ‚ki. Przykrość jest wielka, ale natychmiast przystÄ™puje siÄ™ do na- prawy: zbiera siÄ™ skorupy, skleja siÄ™ je staran- nie, tak że odrestaurowany przedmiot jest w koÅ„cu tak piÄ™kny jak poprzednio. A kiedy przedmiot jest z fajansu lub tylko z wypalanej gliny, wystarczy spiąć rozbite czÄ™- Å›ci paroma klamrami i odrutowane w ten spo- sób naczynie zyskuje nawet nowy, oryginalny czar. PrzenieÅ›my ten przykÅ‚ad do naszego życia wewnÄ™trznego. W obliczu naszej nÄ™dzy i na- szych grzechów, w obliczu naszych bÅ‚Ä™dów nawet gdyby, dziÄ™ki Å‚asce Bożej, byÅ‚y maÅ‚ej wagi zwróćmy siÄ™ w modlitwie ku naszemu Ojcu i powiedzmy Mu: Panie, popatrz na mojÄ… nÄ™dzÄ™ i moje sÅ‚aboÅ›ci. Jestem tylko rozbitym glinianym naczyniem, w mojej nÄ™dzy pozostaÅ‚y ze mnie tylko skorupy. Panie mój, pospinaj mnie na nowo klamrami, a wtedy w moim żalu i przy Twoim przebaczeniu bÄ™dÄ™ silniej- szy i bardziej Ci miÅ‚y. Módlmy siÄ™ w ten sposób, 156 DzieÅ„ czternasty kiedy stÅ‚ucze siÄ™ nasza nÄ™dzna glina, a znaj- dziemy pocieszenie. Nie dziwmy siÄ™ naszej kruchoÅ›ci, niechaj nas to nie szokuje, że tak Å‚atwo zaÅ‚amuje siÄ™ nasze dobre postÄ™powanie; ufajcie Panu, który szybko poÅ›piesza z pomocÄ…: Pan Å›wiatÅ‚em i zbawieniem moim: kogóż mam siÄ™ lÄ™kać? (Ps 26,1). Nikogo! JeÅ›li w ten sposób zwrócimy siÄ™ do naszego Ojca w Niebie, nie bÄ™dziemy siÄ™ bać nikogo i niczego (PB, 95, 1 4). Nigdy nie możemy porzucić nadziei na osiÄ…- gniÄ™cie Å›wiÄ™toÅ›ci, na przyjÄ™cie Bożych wezwaÅ„, na wytrwanie do koÅ„ca. Bóg, który rozpoczÄ…Å‚ w nas dzieÅ‚o uÅ›wiÄ™cenia, sam go dokoÅ„czy (por. Flp 1,6). Ponieważ, jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet wÅ‚asnego Sy- na nie oszczÄ™dziÅ‚, ale Go za nas wszystkich wydaÅ‚, jakże miaÅ‚by wraz z Nim i wszystkiego nam nie dorować? (Rz 8,31-32) (TC, 176, 4). Nie zapominajcie, że Å›wiÄ™tym nie jest ten, kto nigdy nie upada, ale ten, kto zawsze siÄ™ podnosi, z pokorÄ… i Å›wiÄ™tym uporem. W KsiÄ™- dze Przysłów jest napisane, że prawy siedmio- kroć upadnie i powstanie (zob. Prz 24,16). Dlatego, ty i ja, biedne stworzenia, nie po- winniÅ›my siÄ™ dziwić ani tracić ducha na widok naszej nÄ™dzy, naszych potknięć, bo przecież bÄ™dziemy mogli iść dalej, jeÅ›li szukać bÄ™dziemy siÅ‚y w Tym, który nam przyobiecaÅ‚: Przyjdzcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteÅ›cie, a Ja was pokrzepiÄ™ (Mt 11,28). Zmartwychwstanie i WniebowstÄ…pienie 157 DziÄ™ki Ci, Panie, quia tu es, Deus, fortitudo mea (Ps 42,2), gdyż Ty, zawsze tylko Ty, mój Boże, byÅ‚eÅ› mi siÅ‚Ä…, ucieczkÄ…, oparciem. JeÅ›li rzeczywiÅ›cie chcesz dokonać postÄ™pu w życiu wewnÄ™trznym, to bÄ…dz pokorny. Szu- kaj wytrwale i ufnie pomocy Pana i Jego bÅ‚ogo- sÅ‚awionej Matki, która jest również twojÄ… Mat- kÄ…. Choćby nawet jeszcze niezagojone rany po niedawnym potkniÄ™ciu tak bardzo bolaÅ‚y, w po- koju ducha, caÅ‚kiem spokojnie obejmij ponow- nie krzyż i powiedz: Panie, z TwojÄ… pomocÄ… bÄ™dÄ™ walczyÅ‚ o to, by nie stanąć w miejscu; wiernie odpowiem na Twoje wezwanie, nie mo- gÄ… mnie przerażać ani strome drogi, ani pozor- na monotonia codziennej pracy, ani przydrożne osty czy kamienie. Wiem o Twoim miÅ‚osierdziu, a także o tym, że przy koÅ„cu mojej drogi znajdÄ™ wieczne szczęście, radość i miÅ‚ość po wieczne czasy (PB, 131, 1 2). NAJZWITSZA MARYJA PANNA DZIEC PITNASTY Przez MaryjÄ™ do Jezusa iedy wiÄ™c Jezus ujrzaÅ‚ MatkÄ™ i stojÄ…- K cego obok Niej ucznia, którego miÅ‚o- waÅ‚, rzekÅ‚ do Matki: Niewiasto, oto syn Twój . NastÄ™pnie rzekÅ‚ do ucznia: Oto Matka twoja . I od tej godziny uczeÅ„ wziÄ…Å‚ JÄ… do siebie (J 19,26-27). abożeÅ„stwo do NajÅ›wiÄ™tszej Maryi Panny N nie jest tylko ozdobnym elementem naszej wiary. Tym bardziej nie powinno być ono czysto uczuciowe. WrÄ™cz przeciwnie, maryjność jest podstawowÄ… częściÄ… wiary chrzeÅ›cijaÅ„skiej. Ro- la Maryi wobec KoÅ›cioÅ‚a jest nieodÅ‚Ä…czna od Jej zjednoczenia z Chrystusem. Ona współdziaÅ‚aÅ‚a z Synem w dziele Zbawienia, a teraz jest MatkÄ… wszÄ™dzie tam, gdzie On jest Zbawicie- 28 lem i GÅ‚owÄ… Mistycznego CiaÅ‚a . Pan Jezus wiedziaÅ‚, że w porzÄ…dku Å‚aski potrzebujemy 28 Katechizm KoÅ›cioÅ‚a Katolickiego, nr 973. 160 DzieÅ„ piÄ™tnasty matczynej opieki, i zechciaÅ‚ dać nam swojÄ… MatkÄ™. Niekorzystanie ze wstawiennictwa Ma- ryi oznaczaÅ‚oby wiÄ™c pogardÄ™ dla woli Chrys- tusa. Misja Maryi polega na tym, by jednoczyć nas z Jej Synem. Każdemu zaÅ›, który zbliża siÄ™ do Niej, mówi: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2,5). ZaÅ‚ożyciel Opus Dei z czuÅ‚oÅ›ciÄ… odnosiÅ‚ siÄ™ do Matki Bożej, uciekaÅ‚ siÄ™ do Niej we wszyst- kich sprawach. Od samego poczÄ…tku swojego życia doÅ›wiadczaÅ‚ szczególnej pomocy Maryi. MajÄ…c dwa lata, ciężko zachorowaÅ‚ i zdaniem lekarzy nie miaÅ‚ już szans na przeżycie. Jego matka obiecaÅ‚a Maryi, że jeÅ›li uratuje chÅ‚opca, to pójdzie z nim w pielgrzymce do sanktuarium maryjnego w Torreciudad. Po tej obietnicy ma- Å‚y Josemaría w niewytÅ‚umaczalny po ludzku sposób wyzdrowiaÅ‚. Pózniej jego matka zwyk- Å‚a mu powtarzać: Maryja przeznaczyÅ‚a ciÄ™ do czegoÅ› wielkiego, bo wtedy bardziej byÅ‚eÅ› umar- Å‚y niż żywy . I nie pomyliÅ‚a siÄ™. Na znak szcze- gólnego nabożeÅ„stwa do Maryi i Józefa zaÅ‚oży- ciel Opus Dei od pewnego momentu zaczÄ…Å‚ podpisywać siÄ™ wÅ‚aÅ›nie Josemaría, a nie Jose María nie chciaÅ‚, by imiona Józefa i Maryi byÅ‚y oddzielone. ObyÅ›my i my mogli powie- dzieć, że jesteÅ›my Totus tuus, w peÅ‚ni maryjni. Przez MaryjÄ™ do Jezusa 161 Matka Boża i Matka nasza am Bóg Wszechpotężny, Wszechmocny, S NajmÄ…drzejszy musiaÅ‚ wybrać swojÄ… ziem- skÄ… MatkÄ™. A ty co byÅ› zrobiÅ‚, jeÅ›li miaÅ‚byÅ› jÄ… sobie wybrać? MyÅ›lÄ™, że ty i ja wybraliÅ›my tÄ™, którÄ… mamy, napeÅ‚niajÄ…c jÄ… wszelkimi Å‚askami. Tak też uczyniÅ‚ Bóg. Dlatego po Trójcy ZwiÄ™tej pierwsze miejsce zajmuje Maryja. Teolodzy dajÄ… logiczne uzasadnienie tej peÅ‚ni Å‚ask, dziÄ™ki której nie mogÅ‚a Ona być poddana szatanowi: byÅ‚o to stosowne, Bóg mógÅ‚
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkwiatpolny.htw.pl
|
|
Cytat |
Dobre pomysły nie mają przeszłości, mają tylko przyszłość. Robert Mallet De minimis - o najmniejszych rzeczach. Dobroć jest ważniejsza niż mądrość, a uznanie tej prawdy to pierwszy krok do mądrości. Theodore Isaac Rubin Dobro to tylko to, co szlachetne, zło to tylko to, co haniebne. Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką; jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga. Antoni Kępiński (1918-1972)
|
|