|
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
- Tak? dÅ‚ugo oboje podtrzymywali fikcjÄ™, traktujÄ…c siÄ™ uprzejmie - - CoÅ› ciÄ™ gryzie? i nic poza tym. Teraz zamierzaÅ‚ porzÄ…dnie siÄ™ z Erin pokłócić, - Nie, skÄ…d. - CzuÅ‚, że rÄ™ce ma zimne. Lodowate. - Do a nastÄ™pnie siÄ™ z niÄ… kochać do utraty tchu. zobaczenia za kilka godzin. - Erin? - Z hukiem zamknÄ…Å‚ drzwi, ale już w holu wy Nadal byÅ‚y zimne, gdy jechaÅ‚ do hotelu. Dlaczego Erin czuÅ‚, że żony nie ma. zniknęła bez jednego sÅ‚owa? To do niej niepodobne. Co PrzeklinajÄ…c siÄ™ w duchu, wszedÅ‚ do sypialni. Czy Erin prawda, ostatnio prawie ze sobÄ… nie rozmawiali. Z jego winy. od niego odeszÅ‚a? Czy odepchnÄ…Å‚ jÄ… tak daleko i tak skutecz MiaÅ‚ sobie za zÅ‚e, że pozwoliÅ‚ jej tu zostać, aby znosiÅ‚a te nie, że zdecydowaÅ‚a siÄ™ na to ostateczne posuniÄ™cie? Nie wszystkie plotki, drwiÄ…ce uÅ›mieszki i szepty za plecami. chciaÅ‚ jej stracić. Ta Å›wiadomość nim wstrzÄ…snęła. Nie, nie WiedziaÅ‚, ile jÄ… to kosztuje. chciaÅ‚ stracić Erin i tak samo bardzo niechciaÅ‚ jej potrzebo Gdyby tylko z takim cholernym uporem nie walczyÅ‚a wać. o zachowanie towarzyskiej pozycji... Ale przecież to jedna RÄ™ka mu drżaÅ‚a, gdy otwieraÅ‚ szafÄ™ i prawie zakrÄ™ciÅ‚o mu z rzeczy, które obiecaÅ‚ Erin, gdy siÄ™ pobrali. Powinien być jej siÄ™ w gÅ‚owie z radoÅ›ci na widok ubraÅ„ żony. wdziÄ™czny, ponieważ okazaÅ‚a siÄ™ lojalna, zostaÅ‚a przy nim - Widocznie pojechaÅ‚a po zakupy albo do fryzjera, pomy nieważne, z jakich powodów. Å›laÅ‚, ale wcale siÄ™ nie uspokoiÅ‚. Nadal byÅ‚ rozdrażniony i spiÄ™ Nadal nie lubiÅ‚ odpowiedzialnoÅ›ci. Może byÅ‚oby najlepiej ty. Wciąż chodziÅ‚ po pokoju, gdy pół godziny pózniej za skrÄ™cić na zachód i jechać bez koÅ„ca. Znów zacząć wszystko dzwoniÅ‚ telefon. Bart chwyciÅ‚ sÅ‚uchawkÄ™, gotów zaatakować od nowa - tak jak robiÅ‚ to wiele razy. Nigdy nic go nie Erin bez wzglÄ™du na jej wyjaÅ›nienia. zatrzymywaÅ‚o. Wtedy jeszcze nie znaÅ‚ Erin. - Tu Travis. Erin wróciÅ‚a do hotelu? Gdy skoÅ„czÄ… siÄ™ wyÅ›cigi i ucichnie skandal, muszÄ… po - Nie. - Nagle zaschÅ‚o mu w gardle. - Czemu pytasz? ważnie porozmawiać. Należy oczyÅ›cić atmosferÄ™, ustalić no - Lloyd Pentel wÅ‚aÅ›nie mi przyniósÅ‚ jej pierÅ›cionek. Zna we zasady. Opowie jej o swojej przeszÅ‚oÅ›ci. Lepiej, żeby od lazÅ‚ go na ziemi w stajniach. niego dowiedziaÅ‚a siÄ™ o pewnych faktach, zanim zechce na - W stajniach? - Bart usiadÅ‚ na krzeÅ›le, nawet nie zdajÄ…c wÅ‚asnÄ… rÄ™kÄ™ dochodzić prawdy o jego życiu. A przecież po sobie z tego sprawy. - To nie ma sensu. Erin nie poszÅ‚aby do winna znać prawdÄ™-jest jego żonÄ…. stajni. Boi siÄ™ koni. 194 IRLANDZKA RÓ%7Å‚A IRLANDZKA RÓ%7Å‚A » 195 - Bart - Travis staraÅ‚ siÄ™ mówić spokojnie - czy ona jest - Dlaczego pan to robi? JeÅ›li dla pieniÄ™dzy, to je pan w hotelu? dostanie. - Nie. ChcÄ™ porozmawiać z Pentelem. - TkwiÄ™ w tym za gÅ‚Ä™boko. - TrzymaÅ‚ w rÄ™ce niezbyt - Już to zrobiÅ‚em. Nie widziaÅ‚ jej. Może przesadzam, ale Å›wieżą kanapkÄ™. - ProszÄ™ coÅ› zjeść, bo inaczej siÄ™ pani pocho sÄ…dzÄ™, że powinieneÅ› zawiadomić policjÄ™. ruje. - Co za różnica? - Już sam zapach wÄ™dliny miÄ™dzy dwo W koÅ„cu Erin straciÅ‚a poczucie czasu. Przez moment wy ma kromkami chleba przyprawiaÅ‚ jÄ… o mdÅ‚oÅ›ci. - I tak mnie dawaÅ‚o siÄ™ jej, że rozluzniÅ‚a wiÄ™zy, ale okazaÅ‚o siÄ™ to tylko zabijecie. pobożnym życzeniem. Teraz bolaÅ‚y jÄ… nie tylko nadgarstki, - Ja nie mam z tym nic wspólnego. lecz caÅ‚e ciaÅ‚o - poobijane i posiniaczone. UpadÅ‚a, usiÅ‚ujÄ…c DostrzegÅ‚a w jego oczach bÅ‚ysk paniki i perlÄ…cy siÄ™ nad wstać, i przeraziÅ‚a siÄ™ na myÅ›l o dziecku. PostanowiÅ‚a wiec górnÄ… wargÄ… pot. Ten chÅ‚opak siÄ™ baÅ‚. Gdyby zdoÅ‚aÅ‚a to leżeć spokojnie, aby nic mu sienie staÅ‚o. Intensywnie myÅ›laÅ‚a wykorzystać, może jeszcze miaÅ‚aby szansÄ™. o Barcie, jakby w ten sposób mogÅ‚a sprowadzić go tutaj. - Pan dobrze wie, co planuje Dumam. Na pewno mnie nie Czy bÄ™dzie siÄ™ niepokoiÅ‚? Czy minęło już tyle godzin, aby wypuÅ›ci. zaczÄ…Å‚ siÄ™ zastanawiać, gdzie ona jest? PomodliÅ‚a siÄ™, - On chce wygrać. Musi. WpadÅ‚ w finansowe tarapaty, a pózniej zapadÅ‚a w półsen i Å›niÅ‚a najpierw o Irlandii i far
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkwiatpolny.htw.pl
|
|
Cytat |
Dobre pomysły nie mają przeszłości, mają tylko przyszłość. Robert Mallet De minimis - o najmniejszych rzeczach. Dobroć jest ważniejsza niż mądrość, a uznanie tej prawdy to pierwszy krok do mądrości. Theodore Isaac Rubin Dobro to tylko to, co szlachetne, zło to tylko to, co haniebne. Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką; jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga. Antoni Kępiński (1918-1972)
|
|